Wszechświat krok po kroku

Autor: Łukasz Lamża

  • Wydawnictwo: Copernicus Center Press
    Data wydania: 2017
    ISBN  978-83-7886-239-0 (oprawa twarda), 978-83-7886-240-6 (ebook)
  • Wydanie: papierowe, ebook (mobi, epub)
    Oprawa: twarda
    Liczba stron: 312
Dlaczego napisałem tę książkę? Z dwóch powodów. Po pierwsze, ponieważ świat jest piękny, niewyobrażalnie piękny. Jestem zachwycony światem i chciałbym podzielić się z Wami moim zachwytem. Po drugie, ponieważ uważam, że za tym pięknem kryje się pewnego rodzaju styl, pewna logika; pewna globalna estetyka, i bardzo bym chciał namówić Was do jej wspólnego poszukiwania.fragment wstępu

We Wszechświecie krok po kroku Łukasz Lamża, polski filozof przyrody i popularyzator nauki związany z krakowskim Centrum Kopernika Badań Interdyscyplinarnych, podjął się ambitnego zadania przedstawienia naszej wiedzy na temat ewolucji Wszechświata od momentu, gdy powstał, aż po dzień dzisiejszy. W przeciwieństwie do wielu autorów książek poświęconych dziejom kosmosu, nie skupia się on jedynie na najciekawszych jego epizodach. Wręcz przeciwnie, cały swój talent ładuje tam, gdzie nie dotarł dotąd niemal żaden popularyzator. Nie wystarcza mu bowiem stwierdzenie, że galaktyki, gwiazdy i planety powstały z mieszaniny kosmicznego gazu i pyłu, a siłą napędową tego procesu była grawitacja. Wszechświat krok po kroku pozwoli czytelnikowi zrozumieć wiele szczegółów zachodzących w kosmosie procesów łącznie ze zlepianiem się drobinek pyłu, które doprowadziło do powstania planet. Żaden istotny etap omawianych procesów nie został tu pominięty, co sprawia, że książka jest tak unikalną propozycją na naszym rynku książki popularnonaukowej.

Wszechświat krok po kroku podzielony jest na trzy zasadnicze części. Część pierwsza Kosmos w ciągu 10 rozdziałów opowiada historię od pierwszych chwil po „momencie 0” przez powstawanie galaktyk aż po uformowanie się gwiazd. W drugiej, zatytułowanej Planeta autor krok po kroku (a jakże!) prezentuje w jaki sposób z pyłu i gazu krążącego wokół protogwiazd uformowały się różnego rodzaju planety. Zaczynamy tu od chmury kosmicznego gazu i pyłu i przechodzimy kolejne etapy formowania się planet od małych drobin, przez bryły i planetazymale, aż po protoplanety i wreszcie planety. Część trzecia Życie poświęcona jest już w całości Ziemi. W niej autor przekazuje czytelnikowi wiedzę o najważniejszych elementach żywych komórek pokazując je w kontekście podstawowych procesów, które odróżniają materię ożywioną od nieożywionej. Jeden z rozdziałów poświęcony został samemu powstaniu życia na Ziemi, czyli abiogenezie. Poznajemy w nim w bardzo skrótowej formie cztery różne modele – koaceratów, ewolucji mineralnej, świata RNA i chemotonu – tego procesu. W kolejnych rozdziałach autor przybliża nam problem drzewa życia, świata bakterii i przejścia od organizmów bezjądrowych do jądrowców.

Istotnym plusem książki jest przystępne i szczegółowe opisanie zjawisk, nad którymi autorzy popularnonaukowych prac zwykle się nie pochylają. Dzięki temu każdy średniozaawansowany miłośnik astronomii i astrofizyki (do pewnego stopnia również kosmologii) może pogłębić swoją wiedzę bez konieczności sięgania po fachową literaturę. Generalnie książka napisana jest przystępnie, a zrozumienie czasem skomplikowanych kwestii ułatwiają liczne ilustracje. Wiele złożonych problemów wyjaśniona jest bardzo prosto, a użyte porównania nie tylko są trafne, ale czasem bardzo oryginalne1. Każdy, kto zdecyduje się na sięgnięcie po tę pozycję, musi jednak liczyć się z tym, że autor nie zrezygnował w niej z fachowego słownictwa. Momentami natłok terminów może przytłaczać. Warto jednak się z nimi zapoznać, by lepiej zrozumieć, jak doszło do tego, że Wszechświat wygląda dziś tak, jak wygląda. Tylko w kilku miejscach odnosi się wrażenie, że fizyczny (czy szerzej naukowy) żargon można by bez szkody zastąpić bardziej powszechnie rozumianymi słowami2.

Pietyzm z jakim autor stara się używać fachowych terminów jest godny pochwały, choć sprawia, że jednocześnie bardzo dziwi, gdy z mało zrozumiałych powodów porzuca go. I tak np. używa on terminu Wielki Wybuch na określenie etapu ewolucji Wszechświata od jego powstania po moment wyemitowania kosmicznego promieniowania tła. Wspomina przy tym, że czasem mówiąc o Wielkim Wybuchu niektórzy mogą mieć na myśli jedynie „moment 0”. Brak tu jednak zaznaczenia, że sformułowanie to można rozumieć jeszcze szerzej, jako nazwę modelu ewolucji Wszechświata. W myśl tego rozumienia Wielki Wybuch nie zakończył się w chwili wyemitowania kosmicznego promieniowania tła, lecz nadal trwa. Jeszcze bardziej zadziwia fakt, że wprowadza on swoją własną definicję planety, która niezgodna jest z oficjalnie obowiązującą. Autor ułatwia sobie w ten sposób wywód, ale jednocześnie wprowadza niepotrzebne zamieszanie.

Wszechświat krok po kroku z pewnością nie jest przeznaczony dla początkujących miłośników wiedzy z zakresu astrofizyki i kosmologii. Jego lektura zdecydowanie więcej da osobom, które już nieźle orientują się w tych tematach. To dla nich cenne będą szczegółowe rozważania dotyczące formowania się galaktyk, gwiazd, układów planetarnych i planet, których najczęściej próżno szukać w innych popularnonaukowych książkach. Tej grupy odbiorców nie przerazi też liczba fachowych terminów, którymi żongluje autor. Nie należy tego postrzegać jako minus książki. Wręcz przeciwnie, jest to o tyle cenne, że pozycji takich brakuje na rynku: można dostać albo te, które poruszają ewolucję Wszechświata dość ogólnie koncentrując się na najciekawszych kwestiach i nie pochylają się nad szczegółami, albo książki przeznaczone dla specjalistów.


1 dla przykładu, fajnie zobrazowano siłę grawitacji gwiazdy neutronowej: Przyciąganie na jego powierzchni jest tak duże, że obiekt upuszczony z wysokości jednego metra uderzyłby w tę powierzchnię z prędkością 5 mln km/h. Chyba nigdy wcześniej nie spotkałem się właśnie z takim ujęciem tematu.

2 przykładem niech będzie tu użycie terminu „nietrywialny” na s. 42.

Kategorie wiekowe: ,
Wydawnictwo:
Format: , ,

Author

Z wykształcenia archeolog klasyczny. Z natury miłośnik nauki i literatury popularnonaukowej (szczególnie biologicznej i fizycznej). Z potrzeby człowiek zainteresowany kwestiami edukacji oraz upowszechniania nauki. Współautor raportu "Dydaktyka cyfrowa epoki smartfona. Analiza cyfrowych aspektów dydaktyki gimnazjum i szkoły średniej"

3 comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content